12 tys. ludzi na tegorocznym krakowskim Marszu Równości! Solidarnym, roztańczonym i nieziemskim – jak podkreśla organizator wydarzenia, Stowarzyszenie Queerowy Maj.
Niedługo będziemy obchodzić już dwie dekady z Marszem Równości w Krakowie, który między 2004 a 2010 rokiem nazywał się Marszem Tolerancji. Jest to więc jeden z najstarszych Marszy w Polsce. Od 2015 roku Marsz organizuje Stowarzyszenie Queerowy Maj. Dziś Marsz już na stałe wpisał się w kalendarz wydarzeń Krakowa, zmienia się tak, jak zmieniają się osoby, które go współtworzą. I jak zmienia się społeczność LGBTQIA w mieście.
“Marsz jest dniem radości, wspólnoty, zabawy, ale co roku przypominamy też, że Polska jest najbardziej homofobicznym krajem w Unii Europejskiej, w którym osoby queerowe nie czują się bezpiecznie. W całym tym złu mamy jednak siebie, organizujemy się oddolnie. Bo solidarność zawsze i wszędzie naszą siłą” – podkreśla Queerowy Maj, który w tym roku zaprosił mieszkańców i mieszkanki Krakowa do “kosmicznej, nieziemskiej” zabawy.
Marsz Równości po raz trzeci przeszedł pod honorowym patronatem prezydenta Krakowa, Jacka Majchrowskiego, a także po raz pierwszy Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.Historyczna była nie tylko liczba uczestników i uczestniczek, ale także liczba platform – 4, z których dwie, także premierowo, sponsorowane były przez Cisco.
Wydarzenie rozpoczęło się po 15.00 pod Muzeum Narodowym, by przejść ulicami miasta przez Rynek Główny i wrócić pod Muzeum przed godziną 18.00.
Wieczorem w klubie Poczta Główna odbędzie się oficjalna impreza pomarszowa, przygotowana we współpracy z lokalnym, ukraińskim kolektywem Tres Bienski.