Ponad 10 tysięcy osób przeszło ulicami miasta
Ponad 10 tysięcy osób wzięło udział w piętnastym już Marszu Równości w Krakowie! Było tłumnie, kolorowo i głośno. Kolorowe platformy z muzyką, największa w Polsce tęczowa flaga oraz przemowy polityków, polityczek i działaczy: w sobotę ulicami Krakowa przeszedł piętnasty już Marsz Równości – w tym roku pod hasłem – “zróbmy sobie raj”.
W sobotę 19 maja o godzinie 15:00 sprzed gmachu Muzeum Narodowego w Krakowie wyruszył organizowany przez nas Marsz Równości. Z pewnością dopisała frekwencja: organizatorzy, szacują liczbę uczestników na ponad 10 tys. W tym roku nie zabrakło polityków oraz polityczek, którzy chętnie zabrali przed Marszem Równości głos: w tym m.in. Paweł Rabiej, ujawniony wiceprezydent Warszawy, posłanka Nowoczesnej, Monika Rosa, czy Maciej Gdula, kandydat do Parlamentu Europejskiego z okręgu małopolsko-świętokrzyskiego Wiosny Roberta Biedronia. Nad bezpieczeństwem zgromadzenia czuwała Policja. W trakcie manifestacji nie doszło do żadnych incydentów.
“Cieszymy się, że zgodnie z zapowiedziami – udało nam się zrobić w Krakowie raj” – mówił prezes Stowarzyszenia Queerowy Maj, Artur Maciejewski, pokreślając, że dla wielu osób LGBT dzień ten jest wyjątkowy – to właśnie wtedy mogą wyjść na ulicę, by pokazać, że istnieją i są częścią lokalnych społeczności. „Próbuje nam się odebrać prawo do bycia sobą.” – mówi w manifeście Artur Maciejewski, jeden z organizatorów – „Czujmy dumę z tego kim jesteśmy i kogo kochamy. Urządźmy sobie niebo na ziemi. Rozgońmy ciemne chmury! Rozjaśnijmy najmroczniejszą noc!” Organizatorzy Marszu Równości zaprosili zebranych na imprezę, jeszcze tego samego dnia, w klubie Szpitalna 1, o 22:00. Wieczór uświetnią Roger 23 z berlińskiego Berghainu.
Marsz Równości w Krakowie odbywa się od 2004 roku. Od jedenastu lat towarzyszy mu Festiwal Queerowy Maj promujący kulturę osób LGBT Impreza odbywa się w ramach Festiwalu Queerowy Maj, który w tym roku potrwa do 26 maja.